Cześć! Zapragnęłam podzielić się z Tobą trzema krokami, które pozwoliły mi pokochać siebie i swoje życie. Chciałabym powiedzieć, że to, co mam do przekazania, jest naprawdę bardzo proste… Ale nie takie łatwe. Wiem, że będziesz potrzebowała poświęcić trochę czasu na zadania, które dla Ciebie przygotowałam, jednak jestem przekonana, że warto – sama zobaczysz, ile jesteś w stanie zmienić!
Co to jest miłość?
Zacznijmy jednak od odpowiedzi na, wydawać by się mogło, bardzo proste pytanie. Czym jest miłość? Jak mogę pokochać siebie? Dam Ci chwilę na zastanowienie, jak Ty ją definiujesz. A gdy poznasz już swoją odpowiedź, zapraszam do dalszego czytania.
Miłość to najwyższa wibracja, najwyższa energia istniejąca we Wszechświecie. Jak opisać to innymi słowami? To właśnie my jesteśmy miłością. Niestety, bardzo często o tym nie pamiętamy. Dlatego warto sobie o tym stale przypominać, choć wiem, że nie jest to łatwe zadanie i nie zawsze się to udaje.
Aby odnaleźć tę miłość, nauczyć się jej, będziesz potrzebować naprawdę wiele cierpliwości. Nie spiesz się – niech zajmie Ci to dokładnie tyle czasu, ile potrzebujesz. Ciesz się samą drogą – cel jest wspaniały, ale to nie oznacza, że wyłącznie na nim trzeba się skupić. To właśnie dążenie do celu kształtuje nasz charakter, a nie cel sam w sobie!
Jak przypomnieć sobie miłość?
Ale właśnie: jak przypomnieć sobie o tej miłości, którą jesteśmy, którą nosimy w sobie? Myślę, że odpowiedź może Cię zaskoczyć.
Najprostszym sposobem, by pokochać siebie i przypomnieć sobie o tej miłości, jest codzienne patrzenie na siebie. I nie chodzi mi o nasze lustrzane odbicie. Najlepiej, jeśli będzie to zdjęcie przedstawiające Ciebie, kiedy byłaś dzieckiem. Spoglądając na fotografię, postaraj się odnaleźć to dziecko w sobie, w swoim sercu i… rozmawiaj z nim!
W jaki sposób? To bardzo proste. Zapytaj, czy jest szczęśliwe, a może czegoś mu brakuje? Może czegoś się boi? Spytaj dlaczego.
A może sama chcesz coś sobie powiedzieć? W końcu to dziecko to Ty! Pamiętaj, aby na koniec bardzo mocno siebie przytulić i obiecać wewnętrznemu dziecku, mieszkającemu w Twoim sercu, że codziennie będziesz do niego wracać.
Czy kochanie siebie jest egoistyczne?
Wiele razy słyszałam i jestem przekonana, że Ty też, że kochanie siebie to egoizm. Trzeba kochać innych, dobro innych stawiać ponad swoje własne. To nieprawda! Powiedziałabym, że kochanie siebie to powinien być nasz obowiązek. To nie jest egoizm. Jeśli nie kochasz siebie, nie będziesz w stanie pokochać innych. Najprościej przyrównać to do masek tlenowych w samolocie. Podróżując z dzieckiem, maskę musisz założyć przede wszystkim sobie. Dlaczego? Jeśli Tobie zabraknie tlenu, nie pomożesz dziecku. Nie dość, że w tym wypadku ono jest zupełnie bezbronne, to jeszcze dodatkowo narazisz siebie na niebezpieczeństwo!
Zadbaj więc o siebie, o swoje serce. Dopiero wtedy, gdy odnajdziesz tę miłość, będziesz w stanie nie tylko pokochać siebie, ale też dać ją innym. Wiesz, po czym poznać, że komuś brakuje miłości do samego siebie? Te osoby szukają jej na zewnątrz i w ich towarzystwie czujemy się jak przy wampirach energetycznych. Z pewnością nie raz się z tym spotkałaś, a może sama nim jesteś? Pamiętaj, że wyjście z tej sytuacji jest tylko jedno. I domyślam się, że już doskonale wiesz, jakie! 😉
Gdy dowiesz się, jak pokochać siebie to będziesz wiedziała również, jak pokochać świat. Spróbuj na co dzień dostrzegać piękno i się nim cieszyć. Otacza nas piękno i jest go całe mnóstwo! Zachwyć się światem. Nawet gdy pogoda Ci nie odpowiada, a aura być może nie sprzyja, to nieprawda. Spójrz na drzewa, doceń latające ptaki. Z pewnością znajdziesz całe mnóstwo rzeczy, które Cię zachwycą! Co dalej? Te emocje wzniosą Twoją energię na wyższy poziom. Po jakimś czasie, odpowiednim dla Ciebie, sięgną najwyższych wibracji miłości.
Chcesz pokochać siebie? Najpierw pokochaj innych
Ostatnim krokiem jest pokochanie innych. Wiem, że często może się to wydawać niemożliwe, ale naprawdę jest to warte Twojego wysiłku. Postaraj się w każdej osobie znaleźć pozytywne cechy. To całkiem proste zadanie, gdy darzymy kogoś sympatią albo mamy po prostu neutralne uczucia. Trudniej znaleźć takie uczucia do osób, za którymi nie przepadamy. Dlatego tym bardziej warto poszukać pozytywnych cech w osobach, z którymi mamy konflikt, z którymi się nie dogadujemy albo zwyczajnie nie jesteśmy chętni, aby przebywać w swoim towarzystwie.
Przede wszystkim to Ty wybierasz i decydujesz, jak chcesz myśleć o drugim człowieku. Dokładnie tak, jak w przypadku otaczającego Cię świata. Możesz albo dostrzegać wszystkie jego mankamenty, albo znaleźć coś, co Cię zachwyca i na tym się skupiać. Powtórzę raz jeszcze: to Twoja decyzja. Podejmując ją, nastrajasz siebie i swoją wibrację na niską albo wysoką. Chyba wiesz, która powinna Ci towarzyszyć?
Wiesz, co również jest Twoim wyborem? To, w jaki sposób postrzegasz siebie. Możesz być dla siebie niemiła, dostrzegać swoje „mankamenty”, skupiać się na wadach (które, swoją drogą, mamy wszyscy). Ale możesz też wybrać, że chcesz być dla siebie dobra i że chcesz pokochać siebie. Możesz wybrać, aby siebie przytulać i być dla siebie wsparciem. Możesz uśmiechać się do siebie w lustrze i czerpać siłę ze swojej indywidualności. Czy to brzmi dobrze? Oczywiście, że tak. Jednak, jak już wcześniej wspomniałam, nie przychodzi to łatwo.
Moje słowa nie mają na celu Cię zniechęcić, tylko ostrzec, że zdarzą Ci się słabsze dni i jest to zupełnie naturalne. Chcę, abyś się wtedy nie poddawała. Pamiętaj, że droga do pokochania siebie to proces i sinusoida. Są dni pełne wysokich wibracji, ale są też dołki. Wtedy nie będziesz miała ochoty, by się uśmiechać, zachwycać światem. Pozwól sobie na to i nie miej do siebie pretensji! Każdemu z nas zdarza się spadek formy. Dlatego właśnie warto, abyś akceptowała, że są i takie dni, kiedy czujesz się gorzej. Jednak nie pozwól, by ten stan trwał dłużej – postanów, że jutro będzie zupełnie inny, całkiem nowy dzień!
Jak pokochać siebie? Wykonuj te cztery zadania
Mam dla Ciebie propozycję. Aby ułatwić Ci tę drogę i pokochanie siebie, przygotowałam cztery zadania. Rób każde z nich przez 40 dni, a następnie podziel się ze mną rezultatami. Chcę, aby to, co będziesz robić, weszło Ci w nawyk. Jak zauważysz, zadania są bardzo proste. Może niektóre będą od Ciebie wymagać nieco więcej czasu. To dobrze, bo to oznacza, że wykonujesz je dobrze.
- Codziennie przywołuj wibrację miłości. W jaki sposób? Wyobrażaj sobie osobę, zwierzaka, kogoś lub coś, co bardzo kochasz. Jeśli masz w swoim otoczeniu taką osobę, to jeszcze lepiej. Co masz zrobić? Przytul się do niej!
- Ustaw na tapecie telefonu, komputera czy w innym miejscu, gdzie często zaglądasz, swoje zdjęcie z okresu dziecięcego. W jakim celu? W chwili, gdy zaczniesz się krytykować, warto, abyś spojrzała na zdjęcie z dzieckiem i przypomniała sobie, że jesteś równie warta bezwarunkowej miłości, jak to dziecko. Jesteś warta miłości taka, jaka jesteś. To kolejny krok, by prawdziwie pokochać siebie.
- Postaraj się dostrzec piękno, gdziekolwiek jesteś. Dzięki temu nabierzesz wprawy i łatwo będzie Ci wzbudzić w sobie wibrację miłości.
- Wypisz rzeczy, których w sobie nie lubisz. Następnie codziennie, przez 40 dni, wypisuj minimum 3 rzeczy, cechy, które w sobie kochasz. Od teraz zaczniesz się uczyć jak zaakceptować i w końcu pokochać swoje „niedoskonałości”, jednocześnie codziennie odnajdując nowe rzeczy, za które możesz siebie kochać!
Zadania na początku wydają się banalne, ale uwierz mi, że podczas wykonywania ich mogą Ci towarzyszyć skrajne emocje. Nic w tym złego – pozwól sobie na to.
Jeśli chcesz prawdziwie pokochać siebie, zapraszam Cię do dołączenia do mojej społeczności. Zapisz się do bezpłatnego newslettera, a co tydzień, w środę rano w swojej skrzynce mailowej, znajdziesz ode mnie wiadomość z inspiracjami do prowadzenia jogicznego stylu życia, z ciekawostkami o jodze i aktualnymi promocjami.
Aga, jesteś dla mnie boska przypominajka jak ważna jest miłość do siebie i nie tylko wówczas, gdy nam się wszystko układa i mamy dobry czas lecz również wtedy, gdy nam jest źle,jesteśmy smutni, zawiedzeni… nauczyć się miłości do siebie jest najważniejszym zadaniem w tym ciele będąc tu na Ziemi. Bardzo Ci Aga dziękuję, że jesteś, tworzysz dla wielu cudowna przestrzeń i bazę wiedzy, tylko korzystać😀🙏😇
Dziękuję bardzo Wiesia ❤️