Czym jest ashtanga yoga?

lip 10, 2019 | joga | 0 komentarzy

Opowiadałam Wam kiedyś, że moja przygoda z jogą rozpoczęłam się właśnie poprzez praktykę ashtangi. Praktykowałam ją dość długo i pewnie dlatego pytacie mnie, co to za praktyka, czym się wyróżnia. Ponieważ teraz zajmuję się głównie jogą kundalini, postanowiłam zaprosić do rozmowy kogoś, kto z ashtangą żyje od lat i się w niej specjalizuje. Tą osobą jest moja dobra znajoma, nauczycielka jogi w nurcie ashtanga – Monika Balicka.

  • Agnieszka: Monika, powiedz, czym jest ashtanga joga.
  • Monika: To mój ukochany styl jogi, a wybrałam go, ponieważ w idealny sposób łączy pracę nad siłą i elstycznością – w wymiarze czysto fizycznym. Oczywiście ashtanga, jak każda forma jogi, działa też na umysł. Bardzo często kojarzona jest z typowo siłową praktyką, jednak ja się z tym nie zgadzam. Ashtanga jest dla mnie przede wszystkim praktyką polegającą na synchronizacji ruchu z oddechem. Jeżeli zrozumiemy ją w ten sposób i przełożymy to zrozumienie na praktykę, to będzie dla nas formą medytacji w ruchu. Oprócz budowania ciała, będzie uspokajać układ nerowy i umysł.
  • A: Masz rację. Wydaje mi się, że opinia o ashtandze jako o praktyce opartej na sile mięśni jest właściwa dla osób początkujących.
  • M: Tak, coś w tym jest. Ten rodzaj jogi przyciąga osoby, które lubią się zmęczyć, lubią wysiłek i wyzwania. Większość osób na początku bardzo ambicjonalnie podchodzi do praktyki. Jedank wraz z upływem czasu i regularności, bo ona jest zalecana i bardzo ważna w tym rodzaju jogi, to zaczynamy dostrzegać aspekt duchowy poza fizycznym. Przestajemy przywiązywać się do efektów. Cieszymy się efektem. I wtedy ashtanga staje się medytacją w ruchu.
  • A: Kiedy prowadzimy wspólnie z Moniką jogę podczas spotkań wyjazdowych, to ja sama wracam do tej praktyki. I zgadzam się z Moniką, że ashtanga jest trudna dla osób, które nie praktykują regularnie. A żeby miała szansę stać się łatwiejsza, to potrzeba regularności.
  • M: Zgadzam się. Jeżeli praktykujecie raz w tygodniu, to ashtanga będzie dla Was typowo siłą praktyką, bo ciężko zrobić z niej w takim systemie praktykę medytacyjną. Cały sens polega na wypracowaniu takiego nawyku, aby codziennie rano stanąć na macie. I nie poto, aby każego dnia zamęczać się półtoragodzinną praktyką, tylko aby codziennie coś robić. Niech to będą 10-cio munutowe codzienne powitania słońca, niż raz w tygodniu 90 minut całej sesji ashtangi.
  • A: Ja tak właśnie robię. Każdy dzień zaczynam od powitań słońca, a dopiero potem zabieram się za kundalini jogę. A czy osobom zupełnie początkującym też polecasz codzienną praktykę?
  • M: Zdecydowanie. Jeśli dopiero zacznasz poznawać ashtangę, wdrażaj się poprzez poranne powitania słońca w wersji pierwszej – łatwiejszej, choćby przez 5 minut. Najtrudniej jest rozłożyć matę i zacząć.
  • A: Jeśli czyta nas ktoś z Pozania, kto szuka nauczyciela ashtangi, to znajdźcie studio Moniki – YogaLoft.
  • M: Mam specjalne zajęcia wprowadzjące do ashtangi, które polecam każdej osobie zaczynającej swoją przygodę z tym rodzajem jogi. Mam dedykowany takim osobom program, który jest przyjemnym wprowadzeniem do praktyki. Potem jest dużo łatwiej kontynuować zajęcia w grupie. Oczywiście nie jest to konieczne. Tradycyjny styl nauczania ashtangi – Mysore – trening indywidualny w grupie.  Mysore to nazwa miejscowości w Indiach, gdzie narodziła się ashtanga. Na tych zajęciach cudownie odnajdują się osoby zaawansowane, średniozzwansowane i początkujące. Każdy praktykuje w swoim tempie. Założeniem tej praktyki jest nauczenie się sekwencji asan na pamięć, a ja pomagam tak długo, jak jest to potrzebne uczniowi. Nie martwcie się  – są osoby uczestniczące rok w zajęciach i ja nadal im pomagam, ponieważ nie pamiętają tej sekwencji.
  • A: Macie chyba ściągi? 😉
  • M: Tak, są takie pomoce, choć w pewnym momencie zachęcam do polegania już tylko na swojej pamięci. Na tych zajęciach robimy tylko tyle, na ile pozwala nam ciało. Każdy ma inne możliwości i kondycję. Na ogół z osobami początkującymi na pierwszych zajęciach przechodzę przez powitania słońca w pierwszej wersji. Jeżeli uczeń zapamięta, wzmocni ciało, to po 2-3 zajęciach dokładam powitania słońca w drugiej wersji. A dopiero potem dochodzą stopniowe kolejne pozycjie. Dlatego nie jest trudno zapamiętać sekwencję asan i oddechów. I to są moje ulubione zajęcia, ponieważ można w pełni dostosować praktykę do swojego oddechu, ciała i tempa.
  • A: Ciekawe, że często zajęcia Mysore są kojarzone jako praktyka dla zaawansowanych.
  • M: A jest odwrotnie. To najlepsze zajęcia dla początkujących, bo nie zrobimy za dużo w trakcie jednego spotkania.
  • A: To prawda. A Ty, Moniko, jak praktykujesz? Codziennie?
  • M: Tak, teraz już tak, ale zaczynałam od jednego dnia w tygodniu. Nie miałam nauczyciela, który by mnie zachęcał do regularnej praktyki. Z czasem sama zrozumiałam, że mniej znaczy więcej i praktykuję 6 dni w tygodniu. Jeden dzień zdecydwanie musi być wolny odpraktyki, aby ciało mogło odpocząć. Mam też takie tygodnie, kiedy czuję się zmęczona i praktykuję na przykład co drugi dzień.
  • A: A jeśli ktoś codziennie praktykuje na przykład kundalini jogę i dokłada ashtangę raz w tygodniu, to czy to ma sens?
  • M: Nie zaszkodzi im ten dzień z astangą, ale nie odczują jej wspaniałego wpływu, jaki poczułyby praktykując regularnie – codziennie nawet po 10 minut.
  • A: Czyli na przykład rozgrzewką przed sesją kundalini jogi może być 10 minut z powitaniami słońca.

Jeśli chcecie przeżyć coś niesamowitego, w otoczeniu przepięknych, egzotycznych krajobrazów, to już dziś zapraszam Was na jesień 2020 – jedziemy na Bali i będziemy wraz z Moniką praktykować ashtangę i kundalini jogę.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cześć! Mam na imię Aga. Jestem nauczycielką jogi z Kopenhagi. Z jogą jestem związana od ponad 20 lat. To nie tylko moja droga zawodowa, ale przede wszystkim ogromna pasja i sposób, w jaki żyję.

Zapraszam Cię do wyjątkowego świata jogi kundalini!

Przeczytaj artykuły na blogu, obejrzyj filmy na YouTube albo wysłuchaj mojego podcastu. A jeśli chcesz być ze mną na bieżąco, zaobserwuj mnie na mediach społecznościowych.

Zobacz więcej wpisów

Jogiczne sposoby na oczyszczanie organizmu na wiosnę

Jogiczne sposoby na oczyszczanie organizmu na wiosnę

Wiosna to doskonały czas na detoks całego organizmu. Dlaczego? To właśnie wiosną przyroda budzi się do życia: na drzewach pojawiają się pierwsze pąki, a zwierzęta wstają ze snu zimowego. Podobnie nasze ciało, które jest mocno połączone z naturą - po zimie chce się...

Dziennik jogi — poznaj 10 korzyści płynących z jego prowadzenia

Dziennik jogi — poznaj 10 korzyści płynących z jego prowadzenia

Zastanawiałaś się kiedyś nad zapisywaniem swoich myśli na papierze? Dla mnie to sprawdzona metoda, by wyrzucić z głowy wszystkie myśli, które się w niej kłębią, odzyskać spokój i równowagę i oczyścić umysł. Dziennik jogi sprawia, że zatrzymujesz się na chwilę. Zamiast...

Odbierz dostęp do bezpłatnego kursu

Od czego zacząć praktykę Jogi Kundalini?

Pozostań ze mną w kontakcie, zapisz się do mojego newslettera i odbierz dostęp do bezpłatego kursu.